Myślę, że poziomem nie odstaje od nowszych horrorów typu Krzyk czy Koszmar minionego Lata. Ocena na filmweb zdecydowanie za niska. Pewnie część osób obniża za Paris Hilton w obsadzie ale za to jest Elisha Cuthbert więc ja chętnie oglądnąłem.

toż koszmar minionego lata to mega gówno.........jeden z najdenniejszych filmów. To coś podobnego?

Typowy slasher. Grupka młodych ludzi trafia w odludne miejsce itd. Morderca - normalny człowiek, bez mocy nadprzyrodzonych co dla mnie jest plusem. Na początku akcja toczy się powoli i potem dochodzi do morderstwa i akcja przyśpiesza. Od tego momentu nie ma właściwie żadnej ambitnej zagadki kto morduje i jakiegoś śledztwa. Po prostu zaczyna się polowanie na bohaterów. Oryginalny jest motyw morderstw a dokładnie nazwijmy to ich cel (nie chce spojlerować). Także jak ktoś lubi slashery to film raczej się spodoba ale jak ktoś szuka czegoś z ciekawą fabułą i wieloma tajemnicami oraz zwrotami akcji to raczej się rozczaruje.

Średni, ale jak koszmar Ci się nie spodobał, to nie oglądaj, ten jest gorszy... :)
A już przestrzegam wszystkich przed najnowszym Chucky-m, zbaczając trochę z tematu, beznadzieja :)

Cuthbert + 1/2 Supernatural - 2 powody dla ktorych mozna chociaz rzucic okiem na ten film .

nie warto

nie no....nie macie racji;p. Film zawaliście mi się podobał. Niby ile scen było z takiego typowego slashera, mordowania dla mordowania?? Niewiele. Większość to horror/thriller. To w "koszmar minionego lata" nie było nic sensownego...a tutaj, masa pomysłów. Jak ta dziewczyna weszła do kościoła a tam się okazuje że to ludzie z wosku, potem ten gość spotyka zawoskowanego kumpla przed pianinem. Film dobry, tylko początek irytujący, ze musiałem na końcówke kiepskich przełączyć.